Już 26 września br. odbędzie się III Bieg Wegański, w którym zamierzam pobić swój dotychczasowy czas na dystansie 5 km. Tym razem zamierzam też wystartować nie jako wegetarianka, ale weganka. Od jutra projekt 11 dni diety wegańskiej!
Musli z bananem i mlekiem sojowym
Radość po biegu:) Wiem, że znowu to zdjęcie publikuję - postaram się o nowe:)
Jednak ten bieg będzie dla mnie zupełnie inny, mimo iż dystans nie ulega zmianie, ponieważ postanowiłam wystartować jako weganka! Od jutra do dnia biegu, czyli przez 11 dni, zamierzam nie jeść nic, co pochodzi od zwierząt. Co prawda, do tej pory unikałam mleka czy jogurtów, ale lubiłam sporadycznie sięgnąć po ser feta czy jajka.
Wierzę, że mi się uda, mimo iż w ciągu najbliższych dwóch tygodni czeka mnie pewna podróż, bardzo dużo zajęć i projektów. Wiem, że wytrwam i mam nadzieję, że po III Biegu Wegańskim nadal będę kontynuować dietę wegańską.
Podczas tego wyzwania z pewnością będę korzystać z przepisów z książki Marty Dymek - Jadłonomii, która jest po prostu świetna.
Trzymajcie kciuki:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz